To nie meduza, a podpaska wyrzucana przez fale na plaże. Ludzie zachowują się jak zwierzęta – grzmi nasza czytelniczka.
Od dłuższego czasu otrzymujemy od Was sygnały o skandalicznych sytuacjach na plaży. Załatwianie potrzeb fizjologicznych w wodzie i na wydmach to pikuś przy tym co się wyprawiana plaży w tym roku. Nieobyczajne zachowanie, opalanie się bez stroju kąpielowego czy awantury o drobnostki są na porządku dziennym. Niestety poza kąpieliskami strzeżonymi panuje samowolka. Da się również zauważyć, że Polacy są bardziej nerwowi i zestresowani, co prowadzi do niepotrzebnych sprzeczek. Wielu plażowiczów nie liczy się z nikim i nie zastanawia się, że swoim zachowaniem przeszkadza w wypoczynku innym.
Apelujemy o zastanowienie się, czy osoby sąsiadujące z nami na plażowym piasku nie będą miały nic przeciwko naszej grze w piłkę albo puszczaniu głośno muzyki.
Dodaj komentarz