Drobne naprawy domowe, złota rączka.

Wyścigi smoczych łodzi – zdjęcia


Wyścigi Łodzi Smoczych przyciągnęły na nabrzeże setki turystów, a dla zawodników okazały się świetną zabawą. fot. dziwnow.net

Drugi dzień Festynu Morskiego obfitował w sportowe emocje i świetną zabawę. Ducha sportowej rywalizacji zapewniły nam Wyścigi Łodzi Smoczych. W zawodach wzięło udział 10 załóg (dwie załogi z Gimnazjum w Zielonej Górze, Ośrodek wczasowy “Zastal”, Ośrodek Wczasowy “Justynka”, SAR Dziwnów, Ratownicy Stowarzyszenia Płetwonurków “Wydry”, “Nocna Furia”- Ośrodek Opieki Społecznej w Dziwnowie, Smoki Kamień Pomorski, Policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Kamieniu Pomorskim, oraz załoga reprezentująca Gminę Dziwnów). Drużyny mierzyły się na odcinku około 250 metrów, zapewniając przybyłym gościom nie lada widowisko. Niełatwo było zsynchronizować wiosłowanie szesnastu osobom, jednak komu się to udało sukces miał zapewniony. Zawody odbywały się w systemie pucharowym.
Ostatecznie po czterech odbytych bojach zwyciężyła drużyna Smoki z Kamienia Pomorskiego wygrywając z załogą Gimnazjalistów z Zielonej Góry. Uczniowie odpoczywający w Dziwnowie mimo porażki w rywalizacji o pierwsze miejsce byli niespodzianką zawodów. Równie zacięta walka odbyła się o ostatnie miejsce na podium. Rywalizowały ze sobą załoga reprezentująca Gminę Dziwnów i Policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Kamieniu Pomorskim.
Mundurowi jak na policję przystało pokazali, że sił im nie brakuje i wygrali wyścig, zajmując 3 miejsce. Mimo iż każda uczestnicząca w zawodach załoga została nagrodzona pucharem i pamiątkowym dyplomem, przyznano jedną nagrodę specjalną za najbardziej oryginalną nazwę. “NOCNA FURIA” tak nazwały się reprezentantki Ośrodka Pomocy Społecznej w Dziwnowie.

 

Urząd Miejski w Dziwnowie


Komentarze

2 odpowiedzi na „Wyścigi smoczych łodzi – zdjęcia”

  1. Super zabawa,super pomysł!!!Gratulacje!!

  2. jestem zachwycona pomysłem na regaty byłam w Dziwnowie na wyścigu i w nich startowałam zdobyliśmy 1 miejsce pozdrawiam było super dziękuję

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *