W Dziwnowie udzielili wywiadu dla Polsatu – ruszyli dalej


Drugi dzień Pierwszego Marszu Bałtyckiego za nami! Rano wyruszyliśmy z Dziwnowa do Pogorzelicy. Na trasie spotkaliśmy wiele osób, które już słyszały o marszu, więc pierwszy cel osiągnięty – docieramy z wiadomością!:) Prowadzimy inwentaryzację przyrodniczą i informowanie problemach dręczących Morze Bałtyckie. Jutro “Dzień zależności od ryb”, więc i dzisiaj i jutro skupimy się przede wszystkim na trzeciej części hasła “Bałtyk tez może być pełen ryb!”

Pierwszy Ekologiczny Marsz Bałtycki prowadzi wybrzeżem otwartego morza na trasie od Międzyzdrojów do Helu – przez miejscowości turystyczne, tereny parków narodowych, krajobrazowych i przez poligon. Przez cały czas prowadzony będzie monitoring stanu środowiska przyrodniczego i czystości nadbałtyckich plaż.
Podczas inwentaryzacji przyrodniczej obserwowane będą trzy gatunki nawydmowych słonolubnych roślin, a także lokalizowane większe skupiska martwych szczątków organicznych wyrzucanych przez morze (kidziny), które odgrywają bardzo ważną rolę w ekosystemie nadmorskim.
Fundacja Nasza Ziemia jako członek koalicji OCEAN2012 włącza się Ekologicznym Marszem Bałtyckim w tegoroczne obchody Europejskich Tygodni Ryb, których hasło w tym roku brzmi „Skończmy z przełowieniem”. „Właśnie teraz gdy trwa proces reformy Wspólnej Polityki Rybołówstwa mamy szansę by skończyć z przełowieniem. Wszyscy powinniśmy wspierać polityków, by starali się o ambitną reformę europejskiego rybołówstwa, która doprowadzi do zlikwidowania problemu przełowienia i zapewni zdrowe zasoby ryb dla tego i przyszłych pokoleń”- mówi Justyna Niewolewska z Fundacji Nasza Ziemia, jednocześnie koordynatorka koalicji OCEAN2012 w Polsce. Poparcie dla tej idei zostanie wyrażone podczas serii happenigów, podczas których zostaną ułożone kształty ryb z ludzi ustawionych na plaży.
Pierwszy Ekologiczny Marsz Bałtycki Fundacja Nasza Ziemia organizuje wspólnie z partnerami: Wolińskim Parkiem Narodowym, Słowińskim Parkiem Narodowym, Stacją Morską Uniwersytetu Szczecińskiego w Międzyzdrojach, Stacją Morską Uniwersytetu Gdańskiego w Helu oraz Międzynarodowym Domem Kultury w Międzyzdrojach.
Organizator


Komentarze

Jedna odpowiedź do „W Dziwnowie udzielili wywiadu dla Polsatu – ruszyli dalej”

  1. Ile bylo kormoranow na naszym terenie a ile jest teraz? Ile zeżre taki jeden kormoran ryb w ciągu dnia? I co się stało z tymi pięknymi ptakami z terenów Niemiec?

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *