Po dwóch deszczowych sezonach, tegoroczny zaskoczył piękną pogodą. Wśród przedsiębiorców pojawiają się głosy, że sezon nie należał do najlepszych pod względem finansowym. Czy rzeczywiście tak było?Właściciele obiektów noclegowych nie mogli narzekać na brak gości, jednak początek lipca, mimo pięknej pogody był słaby. Prawdziwy najazd turystów rozpoczął się po 12 lipca. Turyści mieli problem ze znalezieniem wolnych łóżek, jednak głównym kryterium była w tym roku cena. Tak jest, gdy mamy piękną pogodę wystarczy tylko mieć gdzie spać, resztę rekompensuje nam piękna aura. W deszczowe sezony szukamy wyższego standardu. W tym roku tylko osoby, które rezerwowały pobyt wcześniej (marzec – maj) mogły przebierać w ofertach i wynegocjować dobrą cenę. Trzeba przyznać, że wtedy zainteresowanie rezerwacjami było słabe, na czym korzystali turyści. W sezonie trzeba było brać, co było.
Sezon był udany, nawet w tej chwili w naszym pensjonacie mamy jeszcze 40% obłożenia – chwali się pani Teresa z Dziwnowa. Widać było, że nasi letnicy mniej wychodzili na miast i prawie wszyscy gotowali w naszym aneksie. Ludzie oszczędzali na jedzeniu, deserach, lodach itd. Najwięcej w Dziwnowie zarobił chyba market w którym o każdej porze były długie kolejki.
Gastronomicy potwierdzają słowa pani Teresy. W tym roku utargi były sporo mniejsze, mimo większej liczby turystów. Właściciele najwyżej ocenionych lokali w naszym Rankingu lokali nie narzekają. Teraz już nie wystarczy buda z frytkownicą, teraz trzeba walczyć o klientów jakością i smakiem. Trzeba inwestować w wyposażenie i wystrój lokalu, goście zwracają też uwagę na poziom obsługi i ceny.
Handlowcy nie mogą mieć powodów do narzekań, chociaż najlepiej sprzedawały się najtańsze towary. Ludzie dużo oglądali, wypytywali i targowali się, a kupowało z 30% “oglądaczy” – tłumaczy Karolina, która przez 2 miesące sprzedawała pamiątki w Dziwnówku. Ceny papierowych lampionów spadły w tym roku z 5-6zł do 3zł za szt.
Zapraszamy do udziału w poniższej sondzie. Głosować można do piątku 6.09.2013r.
Dodaj komentarz