W przesłanej do naszej redakcji informacji Zarządu Dróg Wojewódzkich w Koszalinie czytamy min. “Wbrew zarzutom niektórych mieszkańców i mediów, drogowcy brali pod uwagę również inne rozwiązania, w tym przeprawę pontonową lub promową. Oba okazały zbyt kosztowne i zbyt niebezpieczne, mogłyby stworzyć więcej problemów niż rozwiązanie z czasowym zamykaniem mostu i organizacją ruchu wahadłowego. (…) Dlaczego zrezygnowano z mostu pontonowego? Otóż żeby taki most bezpiecznie wykonać, trzeba zbudować dwa nabrzeża, zapewnić dwa tzw. parki pontonowe, kutry oraz całodobową obsługę i zabezpieczenie ratownicze. Bez tych elementów nikt nie weźmie na siebie odpowiedzialności za ewentualne wypadki, jakie mogłyby zdarzyć się podczas użytkowania mostu, np. zjazd samochodu do wody. Nie jest to wcale nieprawdopodobne, ponieważ stalowa nawierzchnia jest śliska, a na moście pontonowym brakuje bocznych, sztywnych barier zabezpieczających. Warto przypomnieć, że w 1995 r. w czasie remontu mostu w Dziwnowie doszło do zjazdu pojazdu do wody z wykonanego wówczas mostu pontonowego. Drugą sprawą jest brak stabilności zbudowanej z ruchomych elementów konstrukcji. Mają na nią wpływ przede wszystkim wahania poziomu wody, wodne pływy ze zmianami kierunków oraz silne wiatry. W momencie znacznego wyginania się konstrukcji w poziomie trzeba byłoby ją rozpinać. Okresowe rozpinanie byłoby też konieczne ze względu na ruch jednostek pływających. Poza tym na moście pontonowym ruch może odbywać się wyłącznie wahadłowo.”
Most zwodzony w Dziwnowie
Z opublikowanego niedawno w mediach pisma wynika, że ZZDW nie wystąpił nawet do Ministra Obrony Narodowej o wydzielenie sił i środków do urządzenia przeprawy tymczasowej na czas remontu mostu na Dziwnej.
W związku z tym, że do Ministerstwa Obrony Narodowej nie wpłynęły żadne informacje o potrzebie wsparcia władz lokalnych i urządzenia przeprawy mostowej w Dziwnowie nie prowadzono kalkulacji kosztów dotyczących urządzenia i utrzymania takiej przeprawy. Skąd zatem przedstawiciele ZZDW wiedzą, że most pontonowy jest zbyt kosztowny nie udało nam się dowiedzieć.
Opinia w sprawie mostu w Dziwnowie
Rzecznik MON ppłk Jacek Sońta wyjaśnia, że za zgodą Ministra Obrony Narodowej, działając na podstawie Ustawy z dnia 25 maja 2001 roku o przebudowie i modernizacji technicznej oraz finansowaniu SZ RP (Dz.U.2009.67.570 z późn. zm.) Siły zbrojne RP mogą świadczyć specjalistyczne usługi wojskowe wykonywane w czasie realizacji zadań szkoleniowych. Wojsko posiada specjalistów i sprzęt, który na wniosek władz administracji państwowej i samorządowej może służyć społeczeństwu i służy, gdy tylko jest to potrzebne.
Argumenty dotyczące “śliskiej stalowej nawierzchni” mostu pontonowego i “braku stabilności ruchomych elementów konstrukcji” pozostawimy bez komentarza.
Dodaj komentarz