Dziś w nocy śpimy godzinę krócej. Wskazówki zegarów przestawione zostaną z 2:00 na 3:00. Zmiany czasu mają spowodować efektywniejsze wykorzystanie światła dziennego. Latem standardowy czas geograficzny jest przesuwany o godzinę do przodu, więc czas aktywności człowieka jest lepiej dopasowany do godzin, w których jest najwięcej światła słonecznego.
Jako pierwszy o potrzebie stosowania czasu letniego pisał Benjamin Franklin. Jednakże humorystyczna wymowa tego artykułu sprawiła, że nie zaczęto się do niej stosować (Franklin postulował, by ludzie wstawali i kładli się spać wcześniej).
Poważnie temat zmiany czasu opisał Brytyjczyk William Willett w broszurce „Waste of Daylight”, wydanej w 1907 r. Jednak pomimo znacznego lobby w rządzie brytyjskim nie udało mu się przeforsować tego pomysłu.
Niekiedy jako twórcę tego rozwiązania podaje się George’a Vernona Hudsona, który chciał „lepiej wykorzystać długie dni lata”.
Pionierami we wprowadzeniu czasu letniego byli Niemcy. W czasie I wojny światowej, 30 kwietnia 1916 przestawili wskazówki zegarów o godzinę do przodu, a 1 października 1916 o godzinę do tyłu. Niedługo później i Brytyjczycy zaadaptowali to w Wielkiej Brytanii. 19 marca 1918 Kongres Stanów Zjednoczonych wyjaśnił podział na strefy czasowe w USA i wprowadził na czas trwania wojny obowiązek stosowania czasu letniego w celu oszczędności paliwa służącego do produkcji prądu. Ponownie po przerwie w USA w 1966 Kongres uchwalił Uniform Time Act wprowadzając po raz pierwszy podczas pokoju możliwość korzystania z czasu letniego.
W Polsce zmiana czasu została wprowadzona między I a II wojną światową, później w czasie II wojny światowej, podczas okupacji hitlerowskiej, następnie w latach od 1946 do 1949, od 1957 do 1964 i nieprzerwanie od 1977 roku. Do 1995 czas letni w Polsce był odwoływany w ostatnią niedzielę września (a wprowadzany w ostatnią niedzielę marca tak jak obecnie). Wcześniej dni zmiany czasu w Polsce były ogłaszane w Monitorze Polskim i tak na przykład w 1964 zmiana czasu na letni nastąpiła dopiero 31 maja, a na zimowy 27 września.
Czas letni stosowany jest w prawie siedemdziesięciu krajach na świecie (między innymi prawie we wszystkich państwach w Europie). Zmiany czasu w Europie nie przeprowadzą Islandia, Rosja i Białoruś.
Stosowanie czasu letniego częściowo dostosowuje czas aktywności ludzi do czasu, kiedy Słońce znajduje się nad horyzontem. Gdy dzień trwa 12 godzin (a jasno jest na godzinę przed i po zachodzie Słońca), to w czasie zimowym będą to godziny od 5 do 19, natomiast w czasie letnim od 6 do 20. Stosowanie czasu letniego powoduje więc oszczędzanie prądu, ponieważ większość Polaków nie wstaje przed 6 i nie idzie spać o 19.
Następnym skutkiem jest zwiększone bezpieczeństwo na drogach, ponieważ kierowcy poruszają się jak jest jasno. Z wyjątkiem tego powroty przed zapadnięciem zachodu Słońca są bardziej bezpieczne i zmniejsza się również liczba włamań do domów.
Zakładane oszczędności prądu zmniejszają się podczas 5 najbardziej ciemnych miesięcy: listopada, grudnia, stycznia, lutego i marca; później się włącza światło wieczorem, ale za to wcześniej rano. Dlatego zimą wraca się do czasu podstawowego – w Polsce czasu środkowoeuropejskiego, zwanego również zimowym.
Dla ludzi o ustabilizowanym trybie życia zmiana czasu jest męcząca i potrzebują oni kilku dni, by dostosować swój zegar biologiczny do nowych warunków – analogicznie jak przy podróżach między strefami czasowymi, chociaż w mniejszym zakresie.
Krótszy sen przy zmianie czasu może powodować zwiększoną liczbę wypadków drogowych, depresje i zawały serca.
Przeprowadzana dwa razy w Polsce zmiana czasu jest bardzo kosztowna i skomplikowana – na przykład w transporcie kolejowym przy zmianie czasu z letniego na zimowy pociągi, które są na trasie od godziny 2 muszą wydłużyć postój o co najmniej godzinę na najbliższym dworcu kolejowym, na którym mają postój, aby jechać dalej zgodnie z rozkładem jazdy. Natomiast przy zmianie czasu z zimowego na letni, wszystkie pociągi, które są na trasie od godziny 2, są opóźniane o co najwyżej godzinę. Przestawienie się czasu z letniego na zimowy sprawia kłopoty również w systemach informatycznych (kłopoty przeliczania przy przechowywaniu i wyświetlaniu czasu w zależności od pory roku).
Nie ma zgody co do opłacalności stosowania czasu letniego – między innymi z uwagi na zmieniające się zużycie prądu każdego roku oraz zmiany zużycia prądu zależnie od pogody. W Nowej Zelandii zużycie prądu w pierwszym tygodniu po zmianie czasu zmniejszyło się o 5%; badania w USA wykazały mniejsze zużycie prądu o 1% każdego dnia. Według innych naukowców w jednym ze stanów w USA – Indianie – zmiana czasu powoduje więcej strat niż korzyści. Wyjaśniono to zwiększonym korzystaniem z klimatyzatorów i wentylatorów – czytamy w wikipedia.org.

-
Nie dzień, a Weekend Kobiet w tym roku świętowano w gminie Dziwnów
Miniony weekend w Dziwnowie upłynął pod znakiem wyjątkowego wydarzenia – Weekendu Kobiet, który przyciągnął mieszkanki i gościnie do Domu Kultury. Czytaj dalej >>
-
Planowana przebudowa w porcie w Dziwnowie
Urząd Morski w Szczecinie planuje przebudowę obiektu hydrotechnicznego w porcie Dziwnów. Czytaj dalej >>
-
Duże zmiany w Strefie Płatnego Parkowania gminy Dziwnów
Burmistrz Dziwnowa, Łukasz Dzioch, ogłosił przetarg na obsługę Strefy Płatnego Parkowania na terenie gminy Dziwnów. Czytaj dalej >>
-
ZWiK zapowiada płukanie sieci
Zakład Wodociągów i Kanalizacji w Dziwnowie informuje, że przeprowadzone zostanie technologiczne płukanie sieci wodociągowej na terenie gminy Dziwnów. Czytaj dalej >>
-
Uwaga na prace pielęgnacyjne na terenie cmentarza
Od dnia dzisiejszego tj. 11 marca 2025 roku rozpoczęły się prace związane z podcięciem pielęgnacyjnym i korekcyjnym drzew na Cmentarzu Komunalnym w Dziwnowie. Czytaj dalej >>
-
Filmowcy powrócą do Dziwnowa w tym roku
Dobra passa Dziwnowa trwa i wygląda na to, że kolejny raz do Dziwnowa przybędzie ekipa filmowa. Od kilku lat w Dziwnowie każdego roku kręcone są zdjęcia do filmów i seriali. Czytaj dalej >>
Komentarze
Jedna odpowiedź do „Zmieniamy czas na letni”
-
z tym czasem to odwrotnie
Dodaj komentarz