Na ulicy Dziwnej wymalowano 2 przejścia dla pieszych. Jedno na wyjeździe z parkingu przy orliku, a drugie przy hurtowni na wyjeździe z garaży. Pytam się po co? W strefie zamieszkania pieszy wszędzie ma pierszeństwo, a pojazdy są na prawach „gościa”. Czy urzędnicy nie znają przepisów – pyta nasz czytelnik, a może to samowola jak w Kołczewie. Jedno przejście wymalowano przez środek skrzyżowania, a drugie przy placu manewrowym. W całym kraju trwa usuwanie niepotrzebnych znaków, które wprowadzają tylko zamęt, a u nas znowu pod prąd – denerwuje się pan Jan.
Przepisy Ruchu Drogowego nie zabraniają umieszczania pasów w strefie zamieszkania, ale pieszy korzysta z całej szerokości drogi i ma pierwszeństwo przed pojazdem. Lokalizacja wydaje się być dość niefortunna.
Dodaj komentarz