Po wczorajszej tragedii w Dziwnowie w mediach pojawiło się wiele sprzecznych informacji.
Obecnie lokal jest nieczynny. Przez całą noc trwało zabezpieczanie śladów. Według podanych informacji zebrano już materiał dowodowy.
Sprawca i ofiara byli rówieśnikami, mieli po 18 lat. Obaj nie pochodzą z Dziwnowa. O sprawie informowaliśmy wczoraj.
18-latek zamordowany na plaży w Dziwnowie
Mężczyzna zadał ofierze kilkanaście ciosów nożem w klatkę piersiową. Poszkodowany po przybyciu pogotowia nie dawał oznak życia – informuje rzecznik pogotowia.
Mimo prowadzonej akcji ratunkowej, 18-latka nie udało się uratować.
Natomiast Agnieszka Lorenc z Prokuratury Okręgowej w Szczecinie, przekazała, że to ratownicy medyczni powiadomili policję o zdarzeniu, a sprawa rozpatrywana jest pod kątem zabójstwa. Na miejscu zatrzymany został młody mężczyzna. Sprawę obecnie prowadzi Prokuratura Rejonowa w Kamieniu Pomorskim.
Zatrzymany 18-latek po dokonaniu zbrodni miał sam zadzwonić na pogotowie.
Według doniesień medialnych sprawca był pracownikiem lokalu.
Dodaj komentarz