Niemcy każą sobie słono płacić za wejście na niemieckie plaże, do nas przyjeżdżają i nie płacą ani grosza.
Jeżeli zastanawiacie się, czy przy okazji pobytu nad polskim morzem nie wyskoczyć na jeden dzień do Niemiec, to uważajcie na opłatę uzdrowiskową. Za choćby chwilę na niemieckiej plaży trzeba zapłacić 17zł od od osoby, jeżeli macie ze sobą psa to dodatkowo 4,40. Opłatę uiszcza się w urządzeniach przypominających parkomaty lub informacji turystycznej. Jeżeli wcześniej napotkacie kontrolera to przed wami problemy i kolejne wydatki.
O ile sprawa wydaje się oczywista i jasna przy wjeżdżaniu do miejscowości samochodem, to na plaży jest już to bardziej skomplikowane, bo nie ma gdzie takiej opłaty uiścić. Dla osób które postanowią przespacerować się do granicy świnoujską plażą może to być spory problem. Władze Świnoujścia wielokrotnie podnosiły ten problem w relacjach z niemieckimi sąsiadami, ale bezskutecznie.
W Polsce opłata klimatyczna pobierana jest wraz z płatnością za nocleg i jest nieporównywalnie niższa. Mimo tego, Niemcy przyjeżdżający do nas np. kamperami jej nie płacą.
Dodaj komentarz