Drobne naprawy domowe, złota rączka.

Z Tokio nad Bałtyk


W dniu dzisiejszym do Dziwnowa dotarł Pan Ota Hiroshi, 70-letni mieszkaniec aglomeracji Tokio, zawodowo emerytowany profesor informatyki, a prywatnie trekker – długodystansowiec znany w Japonii z corocznych pielgrzymek przez najciekawsze zakątki Japonii, USA i Europy.
[ad id=”12240″]
W maju 2015 rozpoczął swój pierwszy w życiu przemarsz przez Polskę. Podróżuje samotnie niosąc w 30-kilogramowym plecaku wszystko to, co jest mu potrzebne do prowadzenia wędrówki. Jego przygoda z Polską zaczęła się w Krakowie w połowie maja, a jej zakończenie planowane jest w sierpniu w Paryżu. Na terenie naszego kraju pan Ota odwiedził już Kraków, Częstochowę, Żelazową Wolę, Warszawę, Toruń, Grudziądz, Gdańsk, Sopot, Gdynię, Koszalin. Na początku tygodnia był w Kołobrzegu, a dzisiaj maszerując z Rewala dotarł do Dziwnowa. Dużą część trasy pokonuje pieszo, są jednak odcinki, gdzie korzysta ze wsparcia środków lokomocji. W dniu jutrzejszym rusza do Międzyzdrojów, stamtąd do Świnoujścia a następnie rozpoczyna przemarsz przez Niemcy. Pomimo swoich 70 lat, Pan Ota emanuje humorem i bardzo dobrym zdrowiem, bez których prowadzenie dość wyczerpujących wędrówek byłoby bardzo trudne. Dodatkową pasją sympatycznego Japończyka jest malowanie (podczas wędrówki utrwala zwiedzane miejsca na własnoręcznie malowanych pejzażach), oraz gra na skrzypcach, w której jest bardzo zaawansowanym muzykiem. Jak powiedział, bardzo smakuje mu polskie jedzenie i jest bardzo usatysfakcjonowany gościnnością z jaką spotyka się niemal na każdym kroku. Życzymy powodzenia w dalszej wędrówce :-).


Komentarze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *