Wraz z ostatnim weekendem ruszyły największe wyprzedaże nad morzem. Największym zainteresowaniem cieszą się stoiska z odzieżą. Tu rabaty są największe i sięgają nawet 80%.
Na stoiska największych sieciówek towar przyjechał po wyprzedażach w największych miastach w Polsce. Duże koncerny odzieżowe znalazły sposób na sprzedanie towaru, którego nie udało się sprzedać w trakcie letnich wyprzedaży na terenie całego kraju.
Wyprzedaże letnie w galeriach handlowych zaczynają się z początkiem lipca i kończą się w połowie sierpnia. Nadwyżki towaru, wysyłane są do nadmorskich punktów sezonowych, gdzie w lipcu sprzedawane są po normalnych cenach, więc nawet 70% drożej niż w tym samym czasie w sklepach. Prawdziwe rabaty cenowe pojawiają się nad morzem dopiero w sierpniu. Jeżeli nie zdążyliście na wyprzedaże w galeriach handlowych możecie wybrać się na posezonową wyprzedaż w nadmorskich stoiskach handlowych.
Dodaj komentarz