Otrzymujemy wiele maili dotyczących turystów, którzy poruszają się po ulicy Słowackiego pojazdami napędzanymi siłą ludzkich mięśni (tzw. „gokartami”), skutecznie tamując ruch drogowy.
Kierowcy tychże pojazdów nie stosują się do znaków drogowych, jeżdżą pod prąd nie zważając na innych uczestników ruchu. Pani Beata narzeka, że gdy spaceruje po nowej promenadzie, co chwilę musi ustępować miejsca szerokim 4-osobowym pojazdom, a o puszczeniu dziecka, bez trzymania za rękę, nie ma mowy. Pan Piotr zauważa, że przejeżdżający promenadą rowerzysta nikomu nie przeszkadza, a te „samochodziki” ledwo mieszczą się między drewnianą poręczą i ławkami. Promenada powinna być zamknięta dla gokartów i wyznaczone miejsca, gdzie można się nimi poruszać.
Może warto pomyśleć o uporządkowaniu kwestii wypożyczalni tych pojazdów zanim dojdzie do kolejnego śmiertelnego wypadku.
Dziwnow.net
Maja tyle miejsca w parku i tam niech sobie jeżdżą
zgaduj zgadula….która to policja na zdjęciu nr.2???