Wakacje dobiegły końca, ale wiele osób informuje nas o tym, że nie widzi naszych artykułów na popularnym portalu społecznościowym. Zdradzamy, co się dzieje.
Podczas tegorocznych wakacji wiele się działo i był to wytężony okres pracy dla naszej redakcji. W lipcu opublikowaliśmy ponad 150 artykułów, w sierpniu było ich prawie 100. To daje średnio 4 artykuły dziennie z gminy Dziwnów i okolicy. Wśród publikowanych artykułów pojawiały się artykuły interwencyjne, promujące gminę i region, clickbaity (przyciągające uwagę) oraz relacje wydarzeń. Najpopularniejszy artykuł promujący gminę pt. To nie zdjęcia z Bali, a ukryta bałtycka plaża obok popularnego kurortu, w okresie od początku lipca do końca sierpnia został wyświetlony ponad milion razy.
Niestety nasze artykuły, często nie docierają do czytelników przez media społecznościowe. Wszystko przez algorytmy tam stosowane, które w ostatnim roku drastycznie “ucinają zasięgi”. To praktyka, która powoduje, że nawet jak nas obserwujecie w portalach społecznościowych, to nie wyświetlają się Wam nasze artykuły. Drugi poważny problem to cenzura. Popularny serwis społecznościowy usunął nam prawie setkę artykułów, w tym komunikaty o sytuacji na drogach, ogłoszenia instytucji publicznych oraz materiały prasowe służb państwowych.
Obecnie dotarcie do Państwa z naszymi informacjami jest mocno problematyczne, a wszystko sprowadza się do konieczności płacenia gigantom za możliwość poinformowania użytkowników o nowej treści, którą opublikowaliśmy w naszym portalu. Często spotykamy się z zarzutami, że nic nie publikujemy, “bo nic się nie wyświetla”. To problem dotykający obecnie lokalne portale informacyjne w całej Polsce. Dlatego właśnie zachęcamy do codziennego odwiedzania naszego portalu, bo wiele z publikowanych informacji nie zobaczycie w społecznościówkach.
Dodaj komentarz