Drobne naprawy domowe, złota rączka.

Turystom na plaży puszczają wszelkie hamulce


Z roku na rok jest coraz trudniej wypoczywać, wśród innych ludzi bo ci zachowują się coraz gorzej. Turyści na plaży zachowują się jak w chlewie – twierdzi pani Kinga.

Grodzenie plaży kilkudziesięciometrowymi parawanami, głośna muzyka uprzykrzająca plażowanie innym, czy rozwydrzone dzieciaki bez żadnej kontroli to rzeczy do których zdążyliśmy się już przyzwyczaić, ale w tym roku jest jeszcze gorzej. Ludzie przychodząc na plaże zupełnie nie zwracają uwagi na innych ludzi.

Turyści narzekają, że toaleta kosztuje 5zł i to ma być główny powód tego, że szczają gdzie popadnie. Pamiętam, że kilka lat temu toalety na promenadzie były bezpłatne i to wcale nie zmniejszyło procederu lania po krzakach. To nie pieniądze, a zwykłe lenistwo – denerwuje się pan Marek. W tym roku jest jeszcze gorzej. Kilka dni temu, starszy mężczyzna podszedł na brzeg i oddał mocz na publicznej plaży w Dziwnówku. To oburzające zachowanie było przyczyną awantury, ale mężczyzna mówił tylko w języku niemieckim, więc bariera językowa wygasiła sytuację.

Kąpiel w morzu z czworonogiem, który po wyjściu otrzepuje wodę z piaskiem na innych ludzi to dzisiaj częsty obrazek na naszych plażach. Właściciele zwierząt zdają się nie rozumieć, że nie każdy życzy sobie kontaktu z ich pupilami. Nie wspominając już o pozostawianiu ich odchodów przysypanych piaskiem.

Często wystarczy chwilę pomyśleć, czy moje zachowanie nie będzie przeszkadzało innym. Jeżeli będziemy myśleć o ludziach wokół to będzie się żyło lepiej nam wszystkim.


Komentarze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *