Poranna przejażdżka po plaży – a kto mi zabroni


Spacerujący w sobotni poranek na plaży w Dziwnowie przecierali oczy ze zdumienia. Oto kierowca czarnej terenówki urządził sobie rajd po plaży.

Jak pisze nasza czytelniczka, prawdopodobnie samochód wyjechał z plaży przez zjazd z ulicy Słonecznej.
Nie wyglądał na samochód służbowy, powiadomiliśmy policję, ale wątpię aby zdążyła przyjechać… – tłumaczy czytelniczka.

Z każdym rokiem przybywa takich wykroczeń. Właściciele quadów i aut terenowych wjeżdżają na plażę przy okazji niszcząc wydmy. Efekty tego procederu doskonale widać na odcinku plaży i w lesie między miejscowościami Dziwnówek i Łukęcin.


Komentarze

Jedna odpowiedź do „Poranna przejażdżka po plaży – a kto mi zabroni”

  1. Janusz, chciał się pochwalić nową terenówką

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *