Organizatorzy imprez sylwestrowych załamują ręce. Kolejne bale i imprezy odwoływane są w ostatniej chwili.
Takiej sytuacji nie pamiętam od lat 90-tych – mówi jeden z restauratorów, który od lat organizuje bale sylwestrowe nad morzem. Było różnie, raz więcej, raz mniej chętnych, ale sytuacji takiej jak w tym roku jeszcze nie było. Organizatorzy imprez sylwestrowych są zmuszeni do odwołania imprez w lokalach i zwrotu wpłaconych pieniędzy mimo że większość kosztów już ponieśli. W ostatnich dniach grudnia ludzie masowo rezygnują ze zorganizowanych imprez sylwestrowych.
Ludzie zwyczajnie się boją. Nie tylko przebywania w dużych skupiskach ludności, ale boją się o swoje portfele. Od stycznia czeka nas katastrofa finansowa, więc ludzie rezygnują z rozrywek w pierwszej kolejności – wyjaśnia pan Tadeusz.
W odróżnieniu od ubiegłego roku lokale gastronomiczne mogą funkcjonować w Sylwestra, ale chętnych do powitania Nowego Roku na bankietach i balach jest jak na lekarstwo. Gastronomicy wobec małego zainteresowania, w obawie przed stratami, odwołali część imprez.
Są też imprezy na które bez problemu można kupić jeszcze wejściówki, co w ubiegłych latach było nie do pomyślenia.
W tym roku w Dziwnowie miejski Sylwester się nie odbędzie. Podobnie zdecydowała większość samorządów. Wiele osób zrezygnowało również z prywatek i powita Nowy Rok w domowym zaciszu.
Dodaj komentarz