Na ludzką głupotę nie ma lekarstwa. Każdego roku Urząd Morski wydaje miliony złotych na zabezpieczanie wybrzeża. Większość prac musi być wykonywana ręcznie, co sprawia że zabezpieczanie wydm jest czasochłonne i kosztowne. Turyści nie potrafią uszanować ludzkiej pracy. Wiele osób narzeka na metalowe siatki okalające wydmy, ale jak widać na powyższym zdjęciu dla chcącego, nic trudnego. Zachowanie takie dziwi, szczególnie w obliczu nowych toalet na promenadzie, udostępnionych za darmo.
Komentarze
2 odpowiedzi na „Nie pomagają tablice, zakazy i płoty”
-
POLAK POTRAFI !
-
przyjechał wieśniak, to zachowuje się jak wieśniak, niech spłonie w piekle!
Dodaj komentarz