Na plaży prawie doszło do linczu


Na plaży w Łukęcinie o mało co nie doszło do publicznego linczu. Wszystko przez… ręcznik.

Wszystko za sprawą mężczyzny, który przyszedł na plażę z ręcznikiem w sowiecką flagę z charakterystycznym sierpem i młotem. Plażowicze głośno zaczęli wyrażać swój sprzeciw. Początkowo zaczęło się od wyzwisk kierowanych w stronę mężczyzny, ale napięcie szybko rosło i doszło do przepychanki i szarpaniny. Mężczyzna został wyrzucony z plaży przez innych turystów.

Przypomnijmy, że “Kto publicznie propaguje faszystowski lub inny totalitarny ustrój państwa lub nawołuje do nienawiści na tle różnic narodowościowych, etnicznych, rasowych, wyznaniowych albo ze względu na bezwyznaniowość, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.”

Ręcznik z sierpem i młotem z pewnością jest promowaniem ustroju totalitarnego.

Zobacz podobne tematy:
Seximpreza na jachcie: interweniowała policja
Megaparawany na plaży w Dziwnowie
Plaga, która zniszczy Twoje wakacje
Akcja ratunkowa na plaży w Dziwnowie
Szakal na plaży w Dziwnowie
Turyści kradną jedzenie w marketach
Na plaży piją bez umiaru
Mistrzowie parawaningu: to prawdziwa ekstraklasa
Jak turyści kombinują, żeby nie płacić za hotel


Komentarze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *