Szkoda, że dno takie grząskie bo pewnie kierowca tego samochodu by wjechał do wody. Nic nie dały znaki drogowe i liczne tabliczki Urzędu Morskiego informujące o zakazie wjazdu. Z jednej strony nie lubimy płotów i szlabanów, ale czasem to chyba jedyne wyjście. Na ludzką głupotę nie ma rady.
Komentarze
2 odpowiedzi na „Starym rupciem nad jezioro – piknik nad samą wodą”
-
Co się dziwić, że się ludzie pchają nad to jezioro jakby z chlewa dopiero wyszli, skoro nikt jak narazie nie pomyślał żeby stworzyć jakieś warunki dotarcia do niego. Udogodnić dostęp, to skończą się przegięcia.
-
o radna foto-radar działa dalej
Dodaj komentarz