Gdzie znajduje się najbardziej popularne miejsce do lansowania się na polskim wybrzeżu? Takie Krupówki polskiego wybrzeża.
Krupówki słyną w całym kraju z kiczu, tandety i plastikowego blichtru. To właśnie tam przyjeżdżają miłośnicy lansu i taniego poklasku. Szczególnie zimą Krupówki zamieniają się w zatłoczony wybieg mody dla wszelkiej maści celebrytów i przeciętniaków, którzy chcą się trochę ogrzać w ich blasku. To nic, że drogo. O to przecież chodzi, im drożej, tym lepiej.
Wielu turystów uważa, że nad morzem również mamy takie miejsce i chociaż zdania są podzielone, to o palmę pierwszeństwa rywalizują dwa popularne kurorty. Zdjęcie w każdym z nich sprawia, że otrzymujemy +50 do fejmu w naszych socialach. Koniecznie zdjęcie z partnerem, później talerza w drogiej restauracji, no i oczywiście jedno o cierpieniu (np. o jak tu gorąco lub jaki tu tłok).
Chociaż konkurencja jest wyrównana to widać wyraźny podział na wschód i zachód. Jak to mawiają, widać zabory! Wschodnia część kraju w tym mieszkańcy stolicy wolą zdjęcie na Monciaku w Sopocie, a cześć zachodnia wybiera Międzyzdroje i tutejszą promenadę. Miejsca w skali fejmu porównywalne i nie mające sobie równych.
Drogie samochody, pieniądze, ubrania za dziesiątki tysięcy złotych i złoto, dużo złota. Bo w odróżnieniu od Krupówek, latem ciężko mieć na sobie więcej drogich ubrań, podkreślających status społeczny. Dlatego złota biżuteria lśni w słońcu nadmorskich kurortów.
Dodaj komentarz