Wczoraj na scenie XXII Festiwalu Gwiazd Sportu wystąpił reaktywowany po 27 latach zespół Just 5.
Bez wątpienia największe emocje wzbudził boys band Just 5, który mimo, że z playbacku to chwilami walczył o życie, jak żartował Bartek Wrona. Chociaż panowie nadgryzieni zębem czasu to potrafili rozbujać dziwnowską publiczność, która śpiewała największe hity zespołu, który królował w 1997 roku. W niejednym oku zakręciła się łza, na myśl o wspomnieniach z kolorowych lat 90-tych.
Dodaj komentarz