Finowie twierdzą, że polscy rybacy zaniżają wielkość poławianych na Bałtyku łososi. Informacja o tym, że Polacy nieuczciwie rozliczają się z połowów łososia bałtyckiego, pojawiła się w fińskich mediach.Artykuł na ten temat zamieścił ukazujący się w Helsinkach dziennik „Hufvustadsbladet” w poniedziałkowym wydaniu internetowym. Zdaniem jego autora, polscy rybacy znając przepisy zgłaszają rzetelnie liczbę statków poławiających oraz godziny ich pracy. Ale- jak twierdzi kierujący badaniami Jaakko Erkinaro- „skandalicznie” wygląda rozliczanie się z wielkości połowów oraz z ich zawartości. W tych raportach łosoś może nagle „przemienić” w inną rybą.
W ubiegłym roku strona polska zadeklarowała złowienie 30 ton łososia batyckiego. Ta liczba nie zgadza się z ilościami tej ryby oferowanymi do sprzedaży przez polski handel. Populacja łososia w Bałtyku jest- zdaniem Finów- już zdziesiątkowana, a gatunkowi grozi zagłada. Międzynarodowa Rada Badań Morza, której członkami są Finlandia i Polska przygotowuje zalecenia mające radykalnie zmniejszyć kwoty połowowe łososia bałtyckiego – informuje PR Szczecin.
Polaków nie polaków