Wraca temat apartamentów, które w swojej ofercie mają dostęp do basenu. Basen w obiekcie rzeczywiście jest, ale nie można z niego korzystać.
Niestety, po naszym zeszłorocznym artykule na ten temat, w tym roku jesteśmy zasypywani kolejnymi informacjami o zamkniętym basenie. Dlatego radzimy wszystkim, którzy rezerwują apartament ze względu na dostęp do basenu, aby wcześniej potwierdzili, że basen jest otwarty.
W ubiegłym roku po naszym artykule jedna z właścicielek straszyła nas mężem prawnikiem, a gdy to nie pomogło i nie usunęliśmy artykułu, rozpoczęła działania mające dyskredytować nas na grupie internetowej. Jak czas pokazał, niewiele to dało bo kwestia tego basenu to niekończąca się opowieść.
W ubiegłym roku, według przekazanych przez czytelniczkę informacji, rzekomym powodem zamknięcia basenu miała być skażona fekaliami woda w basenie. Zapytaliśmy Państwowego Powiatowego Inspektora Sanitarnego w Kamieniu Pomorskim, by potwierdzić informacje o skażeniu wody, jednak w odpowiedzi dowiedzieliśmy się, że nie posiada on żadnych informacji o stanie jakości wody basenowej w kompleksie basenowym znajdującym się w tym apartamentowcu. W tym roku znowu ponownie otrzymujemy wiele informacji o zamkniętym basenie. Sprawą zaniepokojeni są również właściciele apartamentów, którzy przez kolejne zamknięcia basenu tracą w oczach wynajmujących. Należy wspomnieć tutaj jeszcze o wysokich kosztach utrzymania basenu, które spoczywają na właścicielach mieszkań.
Dodaj komentarz