Trabant z przyczepionymi glośnikami, który tamuje ruch na ulicach Dziwnowa nie pomaga w przyciągnięciu ludzi do lokalu przy ulicy Słowackiego. W “Chacie Rybaka” ciągle pustki.
[ad id=”12240″]
Nic dziwnego skoro obsługa nie potrafi uszanować gości lokalu. W sobotni wieczór odwiedziliśmy dziwnowskie lokale. Działo się w namiotach Carlsberga, Maracanie oraz w Bocianim Gnieździe. Tylko w Chacie Rybaka pustki, do tego stopnia, że człowiek który przedstawił się jako właściciel lokalu, a wcześniej puszczał muzykę, zabronił klientom wykonywania sobie zdjęć. Chyba nie chciał, by ktokolwiek zobaczył, że w chacie ani rybaka, ani turystów. Czy wprowadzanie cenzury w dzisiajszych czasach to dobra droga czas pokaże.
Komentarze
5 odpowiedzi na „Trabant nie pomaga – wprowadzili cenzurę”
-
Zwrocilismy uwage na trabanta wydawalo sie sympatycznie lecz po wejsciu do lokalu tragedia . “barmanki” wiecznie obrazone i obsloguja jakby za kare 20 min czekania na piwo. Jesli to wlasciciel to tylko pogratulowac uprzejmosci. Tzn wlasciciel dj i kierowca trabanta w jednym 😉 Male dzieci z pijanymi rodzinami o 12 w nocy i nikt nie reaguje bo wlasciciel sie cieszy ze zarabia tragedia. Ktos poleci fajne miejsce gdzie mozna zjesc?;)
-
Ta reklama “trabantowa” i do tego huczna muzyka z motorowki sa wlasnie powodem, ze do chaty “Rybaka” nie pojde.
Jesli chodzi o fajne jedzenie to polecam Bar “Karmazyn” !!! lub “Zacheta”. To lokale sprawdzone, a ze jestem w Dziwnowie ze 100 dni w roku to wiem o czym mowie, czyli pisze 😉
Dobry jest tez sezonowy bar “Dana” i “Pycha”. -
Polecam ten lokal, kelnerki bardzo miłe dla dzieci. Przyjazna atmosfera, bawialnia dla dzieci to świetny pomysł. Trabant moim zdaniem jest urozmaiceniem. A hałas robi każdy lokal nad morzem nawet Grochówka i Klif obok których mamy z mężem lokum nie pozwala nam spać swoim wyciem. To jest sezon każdy musi z czegoś żyć.
-
Czesto bywam w lokalu chata rybaka z moim mężem i właściciel niestety nie jest DJ. Jest bardzo miły i otwarty, nawet raz zrobił dla nas rejs motorówka za darmo za to ze tak często odwiedzamy ten lokal. Rownież byliśmy świadkiem jak
Pan robił zdjęcia w chacie rybaka pare dni z rzędu bo kelnerki i goście byli wystraszeni ze ktoś obcy im robi zdjęciai. A pan tłumaczył sie , ze robi zdjęcia znajomym zamiast sie przedstawić i zrobic wywiad jak na przyzwoitego dziennikarza przystało. Bo takie wypociny i swoje myśli to moze pan w pamiętniku pisac a nie ,,prawdziwych” informacjach dla miasta. Dobrze, ze to miasto ma swoj klimat, bo przez takich ludzi jak pan az odechciewa sie przyjeżdzać. -
Zobaczymy czy usunie pan komentarz
Dodaj komentarz