Napisała do nas pani Bożena, która wczoraj zauważyła samochód firmy sprzątającej wyładowany workami. Widok przynosi na myśl obładowane samochody w Bangladeszu.
[ad id=”12240″]
Jak pisze internautka pojazd poruszał się w żółwim tempie blokując ruch.
Komentarze
5 odpowiedzi na „Śmieciarka z Bangladeszu?”
-
Pani Bożenka to już legenda sama w sobie ;d Ona sama jest chyba z innej planety
-
Bez przesady, chyba ważniejsze jest,że firma której płacimy wywozi śmieci a jakimi sposobami – cóż..Wywiązują się ze swojej części umowy.
-
Ciekawe jak taki nezabezpieczony i narzucony na górę worek spadnie w czasie jazdy na drogę… Też będzie obojętne?
-
A to wszystko dlatego że nie wywiezli świeci na czas
-
bo jak napisano w innym artykule – sezon w dziwnowie już w pełni… najwyraźniej zaskoczył firmę zbierającą żółte worki. a zabrali wszystko bo musza. poczekajmy, może wyciagna wnioski i przyjedzie nastepnym razem większy samochód?
a tak przy okazji – jak to jest sezon ” w pełni” to ja mam stracha o lipiec… zimno pusto jak we wrzesniu jest…
Dodaj komentarz