Praca nad morzem – ponad pół tysiąca ofert


Za oknem wiosna, przygotowania do sezonu nabierają tempa. W internecie jest już sporo ofert pracy sezonowej. Osoby, które szukają pracowników też znajdą sporo ogłoszeń zamieszczonych przez szukających pracy nad morzem. Widać, że spadła wysokość średniego wynagrodzenia za pracę sezonową, jednak kandydatów do pracy jest sporo.Najwięcej ofert jest w gastronomii, najczęściej z zakwaterowaniem i wyżywieniem. Jest to doskonałe rozwiązanie dla młodzieży, która chce spędzić wakacje nad morzem. Sztuka polega na tym by znaleźć taką pracę, która pozwoli też korzystać z pobytu nad morzem.

Zobacz ogłoszenia podzielone na kategorie.

Praca nad morzem 2014

 


Komentarze

9 odpowiedzi na „Praca nad morzem – ponad pół tysiąca ofert”

  1. jakoś nie widzę tych ofert

  2. czytelniczka

    Uważajcie dobrze co to są za pracodawcy.Moja bratanica zatrudniła się trzy lata temu w Międzywodziu do pilnowania dzieci .Miało być wszystko legalnie (tak było w ogłoszeniu w internecie), słodko – 8 godzin pracy ,popołudnie wolne ,jeden dzień w tygodniu wolny ,składki ZUS opłacone podatek również i 2.000 zł netto na rękę.Miała być praca legalna z całodziennym wyżywieniem,A pilnowała przez 24 godz/na dobę, była nianią dla małych dzieci,praczką ,sprzątaczką i służącą usługującą państwu pracodawcom a na obiad z kolacją dostała hamburgera albo bułkę z margaryną.Aż tu na koniec miesiąca dostała o 500 zł. mniej i to jeszcze po mojej interwencji gdyż pracodawczyni ociągała się z wypłatą należnych jej pieniędzy.Z wielką łaską wielka pani z Międzywodzia i z wielką awanturą wyzywając młodziutką dziewczynę wypłaciła pieniądze i to w dwu ratach.A do mnie matka tej pracodawczyni bardzo wychwalała wykonywaną pracę przez moją bratanicę .Bratanica spytała się o składki dla ZUS-u i podatek oraz umowę o pracę oświadczyła że ma spadać i więcej się nie pokazywać.Dlatego uważajcie na te słodkie oferty bo możecie pracować za darmo:((((

  3. Już sępy krążą nad niewolnikami!!!!!

    1. Michał

      Radzę uważać z tym nie wypłacaniem ,bo może się skończyć tragicznie jeżeli ja tam trafie albo ktoś mi bliski proszę szanowni pracodawcy.

  4. Zuza, ja płacę za 8,5 godz pracy 1800zł netto + nocleg w pokojach jak dla gości hotelowych . Czy taka praca to niewolnictwo a ja jestem sępem ?!

    1. To ja chętnie zatrudnię się u Ciebie, szukam pracy sezonowej nad morzem.
      Bartek

  5. fiolet!!!!!!!!! nie zapędzaj się z tymi 8,5 godziny pracy w sezonie to nie urząd miejski kogo ty czarujesz ,napisz lepiej -7 dni w tygodniu od 10 do 22 na rękę
    1500 plus hamburger ,którego klijenci nie zjedzą.HAA HA HAA.Szukacie czarnuchów,wykorzystujecie trudne sytuacje,ale uważajcie w tym roku na PIP.
    HAA HA HAA

  6. Jak tak piszesz to chyba wiesz lepiej. Typowy urzędujący, jeszcze nie spróbuje a już nie lubi 🙂 Z tych co łapę po zapomogę wyciągają ?!

  7. ja nie musze szukać załogi do pracy w sezonie , bo od kilkunastu lat pracują ze mną te same miłe ,młode i pracowite osoby .z zasady nie zatrudniam do pracy ludzi z przypadku .w sezonie szkoda czasu na “poszukiwaczy sezonowych przygód “

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *