Niebezpiecznie na moście w Dziwnowie


Kilka dni temu doszło do niebezpiecznego zdarzenia na moście w Dziwnowie. Jak podają świadkowie to nie pierwsza taka sytuacja.

Sytuacja miała miejsce kilka dni temu w trakcie otwierania ruchu na moście, gdy po podniesieniu zapór pojazdy wjechały na most. Po tym jak zgasło czerwone światło pojazdy powoli wjechały na most. W pewnym momencie na 3 z wjeżdżających samochodów spadła podniesiona zapora. Biały, bus został uszkodzony, a według relacji świadków to nie pierwsza sytuacja tego typu. Jakiś czas temu zapora miała spaść na rowerzystkę.
Most Dziwnów łączy Wyspę Wolin ze stałym lądem i jest jedyną z atrakcji w Dziwnowie. Ostatnia przebudowa mostu zakończyła się w 2014 roku i od tego czasu występuje szereg awarii i usterek o których pisaliśmy w naszym portalu.


Komentarze

3 odpowiedzi na „Niebezpiecznie na moście w Dziwnowie”

  1. Cyt.: “Ostatnia przebudowa mostu zakończyła się w 2014 roku i od tego czasu występuje szereg awarii i usterek o których pisaliśmy w naszym portalu.” – z dumą obwieszcza anonimowy Autor, o sobie piszący w formie pluralis maiestatis. Most – drewniany – stał “od zawsze” (czyli od 1956. Prom a raczej jego wrak długo leżał przy brzegu od strony osiedla). Na początku lat osiemdziesiątych brygada saperów z Podjuch postawiła nowy most, ale także drewniany. Ciągle się coś tam psuło. I psuje się nadal, co może oznaczać, że usterki i awarie są nieodłącznym elementem mostu i jego eksploatacji. Kiedyś bezpieczeństwa opuszczania zapór pilnował pracownik, jednocześnie konserwator, utrzymujący w porządku także jezdnię i podjazdy.
    Awarie i wypadki na moście występują niemal od jego zarania. Kwestia, że portalu ~Dziwnow.net jeszcze nie było i nikt ich nie uwieczniał nie znaczy, że ich nie było.
    P.S. Na początku lat 90-tych, podczas budowy obecnego, betonowego mostu funkcjonował tymczasowo most pontonowy. W 1993 spadł z niego “duży fiat” i jeden z jego pasażerów, mieszkaniec Dziwnowa, były żołnierz zawodowy utonął. Ale to z mostem nie ma nic wspólnego.

  2. Chciałeś uchodzić za mądrego, ale większych bzdur już dawno nie czytałam. Do szkoły, a nie do pisania w internecie i zapamiętaj: milcz o rzeczach o których nie masz pojęcia.

  3. Mój tato uratował jako żołnierz jednego z pasażerów. Proszę o kontakt kogoś kto ma jakieś materiały z tego zdarzenia, gazety, cokolwiek.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *