Ostatnio mamy do czynienia z falą zuchwałych kradzieży. Złodzieje wchodzą w biały dzień do mieszkań i pensjonatów, a ich łupem padają pieniądze, telefony i sprzęt elektroniczny. Od dłuższego czasu otrzymujemy informacje o kolejnych przypadkach.
Pani Anna spotkała złodzieja w salonie swojego jednorodzinnego domku. Byłam w kuchni, gdy zadzwonił telefon, gdy weszłam do salonu, ku mojemu przerażeniu, stał w nim obcy mężczyzna, starając wyłączyć dzwoniącą komórkę. Na szczęście w domu był syn, który szybko zareagował na awanturę.
Złodzieje wchodzą przez otwarte drzwi i okna, korzystając z nieobecności lokatorów w danym pomieszczeniu. Złapani twierdzą, że pomylili domy, lub szukają pokoju. Dlatego pamiętajmy o zamykaniu drzwi, nawet wtedy, gdy jesteśmy w domu. Złodzieje działają tak szybko, że często o ich wizycie dowiadujemy się po dłuższym czasie.
Dziwnow.net
Dodaj komentarz