Antyreklama dla Dziwnowa


Afera związana z warunkami pracy w jednym z pensjonatów w Dziwnowie zatacza coraz większe kręgi. Sprawą zainteresowały się już ogólnopolskie media.

Kilka dni temu otrzymaliśmy dramatyczny list od mieszkanki Ząbkowic Śląskich, w którym opisywała piekło jakie przeżyła w jednym z pensjonatów w Dziwnowie. Po naszej publikacji sprawą zainteresowały się regionalne i ogólnopolskie media.
W serwisach z opiniami sam obiekt od wielu lat otrzymuje negatywne opinie, teraz cierpi też wizerunek całego miasta.


Komentarze

5 odpowiedzi na „Antyreklama dla Dziwnowa”

  1. Mieszkam w gminie Dziwnów od roku i z tego co zaobserwowałem, to tu żadne kodeksy pracy nie obowiązują. Powszechne jest zatrudnianie na czarno, w tym niepełnoletnich pracowników. I ich praca dużo powyżej 8 godzin. Taka sezonowa Żabka w Międzywodziu przy głównej ulicy przelotowej. Robie tam często zakupy. I w ten sam dzień widzę tych samych pracowników o 8.00 rano, jak i o 22.00. O 22.00 nie widać u nich nawet cienia uśmiechu, a potworne zmęczenie.

  2. KochajcyDziwnow

    A Bocienia Gniazdo znajdujace sie w centrum szopa z blach wygladjaca jak bazar w bangladeszu czy innych krajach 3 swiata to jest wizytowka Dziwnowa? Wstyd kto wogule wydal na to pozwolenie. Nie mowie juz na wyglad tego skladowiska blach. Ale nadzor budowlany, sytuacja pozarowa, nocne huk i bijatyki pod ta mordowania. Kompletnie nikt razem z burmistzrem Dziwnowa maja to kompletnie w powazaniu lub wrecz przyjaja takiej “inwestycji”. Nie dosc ze to szpeci miasto, jest niebezpieczne i jak sie zawali lub spali to znow bedzie reklama dla Dziwnowa. Panie burmistrze Dziwnowa prosze sie tym zajac.

    1. A to chyba z zazdrości kochający dziwnów piszesz …to najlepsze miejsce do zabawy w całej gminie ,przyjdz i zabaw się po 1 piwie zmienisz zdanie a po 2 będziesz chwalił jak ja pozdrrawiam

  3. Urząd skarbowy też by miał tu co robić, w co drugiej budce z pamiątkami, zabawkami nie wydają paragonów.
    Policja różnie śpi: rowerzyści jeżdżący na gokardach pod prąd w “centrum” to zmora.
    Czy w Dziwnowie w ogóle obowiązują jakiekolwiek przepisy?

  4. Wypowiem się trochę na ten temat. Ostatnio z żoną i synem przebywałem i jadłem szaszłyka w centrum miasta. Szaszłyk był bardzo dobry tylko cena zwalała z nóg… A więc bardzo zaniepokoiła mnie praca młodych ludzi. Znaczy swoje obowiązki wykonywali bardzo dobrze, miła obsługa ale… No właśnie ale.. Zauważyłem, że Ci chłopcy pracują tam dzień w dzień więcej niż po 8h.. (po 11,12h) [a o traktowaniu to nie wspomnę] Zawsze Ci sami otwierali lokal 12/13 a zamykali po godz 22/23. Wiem to z tego, że mamy pokój właśnie obok i często ich widywałem a tylko raz tam przyszliśmy. Więc naprawdę masakryczne jest wykorzystywanie młodzieży jako tanią siłę roboczą w tym miasteczku.. Oby się to zmieniło, bo kiedyś Szefostwo lokali oberwie za takie coś..
    Pozdrawiam

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *